• Litwa
  • 26 marca, 2018 12:09

Szef VSD jest sceptyczny wobec głosowania elektronicznego

Szef Departamentu Bezpieczeństwa Państwa (VSD) Darius Jauniškis jest sceptyczny wobec głosowania elektronicznego.

BNS
Szef VSD jest sceptyczny wobec głosowania elektronicznego

Fot. Joanna Bożerodska

„Powiem otwarcie na razie VSD jest raczej sceptyczny wobec głosowania elektronicznego” – powiedział podczas konferencji prasowej w Sejmie Jauniškis.

Z raportu dotyczącego zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego przygotowanego przez Departament Bezpieczeństwa Państwa (VSD) oraz Drugi Departament Służb Operacyjnych przy Ministerstwie Ochrony Kraju (AOTD) wynika, że Rosja może ingerować w zbliżające się wybory prezydenckie, samorządowe oraz Parlamentu Europejskiego.

„Jest duże prawdopodobieństwo, że rosyjscy programiści będą próbowali wpłynąć na wybory” – napisano w raporcie.

„Musimy zacząć poważnie inwestować w nasze technologie IT oraz systemy bezpieczeństwa. Kiedy będziemy mieli pewność co do bezpieczeństwa, wówczas będzie można rozmawiac o głosowaniu elektronicznym” – powiedział na konferencji szef VSD.

„Rosyjskie możliwości odnośnie wpływu na przestrzeń cybernetyczną naprawdę są spore” – dodał szef AOTD Remigijus Baltrėnas.

„Dlatego musimy dobrze zastanowić się nad tym, czy jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwo” – podkreślił Baltrėnas.

W 2019 r. odbędą się wybory prezydenckie, samorządowe oraz do Parlamentu Europejskiego.

Wybory przez internet

W styczniu br. Ministerstwo Sprawiedliwości Litwy przygotowało projekt dotyczący elektronicznego głosowania. Projekt został przedstawiony rządowi. Rząd Litwy chce, aby w następnych wyborach parlamentarnych obywatele Litwy mogli zagłosować przez internet.

„Stworzenie systemu głosowania elektronicznego jest przewidziany w programie rządowym, dlatego mam nadzieję, że Sejm zezwoli na elektroniczne głosowanie” – mówiła ówczesna minister sprawiedliwości Milda Vainiutė.

W wypadku, jeśli Sejm zaaprobuje pomysł, to ministerstwo przygotuje odpowiednie poprawki do ustaw o wyborach sejmowych, samorządowych i prezydenckich.

Rząd chce, aby system zaczął działać w lipcu 2019 roku, tak aby ludzie mogły głosować w wyborach parlamentarnych, które odbędą się w październiku 2020 roku.

56 proc. litewskiego społeczeństwa popiera głosowanie przez internet.

Estonia jest pierwszym państwem na świecie, gdzie prawnie wprowadzono obowiązek przeprowadzania wyborów za pomocą internetu. Pierwsza próba odbyła się w roku 2007 w trakcie wyborów parlamentarnych. W 2005 r. głosowanie internetowe było wykorzystane w wyborach samorządowych.

PODCASTY I GALERIE