
Minister Soloch odwiedził Estonię we wtorek i środę. Kęstutis Budrys – główny doradcy prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy ds. bezpieczeństwa narodowego – w czwartek złożył wizytę w Polsce.
Głównym tematem rozmowy była sytuacja na Ukrainie, w tym możliwe wsparcie dla tego kraju również w wymiarze wojskowym. Rozmowa – jak dodał szef polskiego BBN – dotyczyła również kwestii wzmocnienia wschodniej flanki NATO w perspektywie agresywnej polityki Rosji, a także bezpieczeństwa w rejonie Morza Bałtyckiego w kontekście wyraźnie sygnalizowanych zamiarów Finlandii i Szwecji wstąpienia do NATO.
Paweł Soloch dodał, że rozmawiał również z Budrysem na temat polsko–litewskiej współpracy bilateralnej. – Mamy świadomość jako Polska – i przekazujemy to naszym sojusznikom z krajów bałtyckich – że jeśli chodzi o naszą linię obrony, to ona zaczyna się w Estonii i idzie wzdłuż granicy państw bałtyckich, które są szczególnie wrażliwe na wszelkie zagrożenia płynące ze strony Rosji – zaznaczył minister.
Szef polskiego BBN przekazał również, że we wtorek i w środę złożył wizytę w Estonii, gdzie spotkał się m.in. doradcą prezydenta Estonii ds. bezpieczeństwa Liss Mure, a także przedstawicielami resortów obrony i spraw zagranicznych.
Przypomniał, że państwa bałtyckie bardzo intensywnie angażują się w pomoc Ukrainie. – Estonia, jeśli chodzi o procent swojego budżetu wojskowego udzieliła w stosunku do posiadanych zasobów największej pomocy wojskowej Ukrainie – zaznaczył szef polskiego BBN.
Podkreślił też spójność Polski i państw bałtyckich w poglądach na sytuację w Europie i we wsparciu Ukrainy. – Na pewno te głosy (Polski i państw bałtyckich) w ramach NATO i UE są słuchane z większą uwagą (…). Kraje bałtyckie są w awangardzie, są niezwykle aktywne i symbolem wsparcia dla Ukraińców i znakiem partnerów z NATO był wyjazd wspólny prezydentów państw bałtyckich i prezydenta Andrzeja Dudy do Kijowa – powiedział Paweł Soloch. (PAP)