• Litwa
  • 15 maja, 2025 12:30

Szef MSZ: Litwa potrzebuje własnych sankcji na wypadek nieskuteczności unijnych

Szef litewskiej dyplomacji, Kęstutis Budrys zapowiedział, że Litwa – we współpracy z innymi państwami regionu – chce wprowadzić możliwość nakładania krajowych sankcji gospodarczych wobec Rosji i Białorusi. Ma to być zabezpieczenie na wypadek, gdyby sankcje Unii Europejskiej okazały się nieskuteczne lub nie zostały przedłużone.

zw.lt/BNS
Szef MSZ: Litwa potrzebuje własnych sankcji na wypadek nieskuteczności unijnych

fot. BNS/Lukas Balandis

Taką deklarację złożył w czwartek podczas wizyty w Turcji, dzień po tym, jak litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zarejestrowało poprawki ustawowe przewidujące możliwość wprowadzenia krajowych sankcji wobec Moskwy i Mińska.

„Chcemy mieć narzędzia na wypadek, gdyby sankcje UE zaczęły się chwiać, gdyby okazały się nieskuteczne i państwa regionu musiałyby wprowadzić własne sankcje. Można to zrobić na różne sposoby – jednym z nich są proponowane przez nas sankcje krajowe” – powiedział Budrys.

„Konsultujemy się z państwami regionu, analizujemy, jakie podjęły decyzje i jakie my możemy podjąć, rozmawiamy z Komisją Europejską o naszych zamiarach. Prowadzimy dialog z Polakami i z państwami bałtyckimi” – dodał.

Szef litewskiej dyplomacji wyraził nadzieję, że UE przedłuży sankcje wobec Rosji. Jeśli jednak tak się nie stanie, to – jak podkreślił – działania podejmą państwa regionu.

„Zależy nam na tym, by rosyjska machina wojenna nie była zasilana. Musimy zrobić wszystko, by nie dopuścić do najmniejszego ryzyka, że cały ten system, który budowaliśmy przez ostatnie trzy lata, się zawali” – zaznaczył Budrys.

Litwa chce ustanowić możliwość wprowadzenia sankcji krajowych na wypadek, gdyby latem nie udało się przedłużyć sankcji unijnych wprowadzonych po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Wilno zabiega też o to, aby podobne działania podjęły inne państwa UE graniczące z Rosją i Białorusią – celem jest zablokowanie możliwości dostarczania towarów z tych państw do Unii drogą lądową, co zwiększyłoby koszty ich handlu.

W UE sankcje mogą być przedłużane wyłącznie na podstawie jednomyślnej zgody państw członkowskich. Tym razem pojawiają się jednak obawy dotyczące możliwego weta ze strony Węgier.

Jak przypomina BNS, od 24 lutego 2022 r., kiedy Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę, UE przyjęła już 17 pakietów sankcji wobec Moskwy. Obejmują one zarówno osoby indywidualne, jak i kluczowe sektory rosyjskiej gospodarki oraz przedsiębiorstwa.

Według szefa litewskiej dyplomacji, Unia Europejska wkrótce rozpocznie prace nad 18. pakietem sankcji.

„Wkład Litwy już teraz jest duży i nadal taki będzie. Będziemy zachęcać inne kraje do działania, ponieważ widzimy, że to przynosi efekty” – podkreślił szef litewskiej dyplomacji, Kęstutis Budrys.

PODCASTY I GALERIE