• Litwa
  • 12 marca, 2021 15:13

Szczepienie szczepionką AstraZeneca na Litwie odbywa się bez powikłań – twierdzi wiceminister zdrowia

Siedem europejskich krajów wstrzymało szczepienia preparatem AstraZeneca. W Danii i Austrii zanotowano śmiertelne przypadki po zaszczepieniu. Czy to oznacza, że powinniśmy się obawiać tej szczepionki? „Większe prawdopodobieństwo jest, że trafi w nas meteoryt, niż spotkają nas poważne skutki uboczne - mówi polski wirusolog dr Tomasz Dzieciątkowski.

zw.lt
Szczepienie szczepionką AstraZeneca na Litwie odbywa się bez powikłań – twierdzi wiceminister zdrowia

domena publiczna

Dania wstrzymała szczepienia swoich obywateli preparatem AstraZeneki po tym, jak u kilku zaszczepionych osób doszło do poważnych zakrzepów krwi, a jedna z nich zmarła.

Wcześniej na podobny ruch zdecydowała się Austria. Tam po przyjęciu szczepionki tej firmy zmarła 49-letnia pielęgniarka, a u innej kobiety wystąpił zator tętnicy płucnej i jest w trakcie rekonwalescencji. Szczepienia tym preparatem zawieszono również w Norwegii, Estonii, Litwie, Luksemburgu i na Łotwie.

W środę Europejska Agencja Leków (EMA) poinformowała, że nie ma dowodów na powiązanie szczepionki AstraZeneki z dwoma wspomnianymi przypadkami z Austrii. EMA poinformowała też, że na ponad 3 miliony osób zaszczepionych do 9 marca, do zakrzepów krwi doszło w 22 przypadkach.

Szczepionka firmy AstraZeneca stosowana jest również na Litwie.

„W tej chwili nie ma żadnych naukowych podstaw do zaprzestania szczepień (szczepionką AstraZeneca)” – powiedziała w piątek dziennikarzom Živilė Simonaitytė, wiceminister zdrowia.

Według niej minister zdrowia Arūnas Dulkys konsultował się w tej sprawie z przedstawicielami Komisji Europejskiej odpowiedzialnymi za procesy szczepień, ministrami zdrowia Niemiec i Grecji i stwierdził, że należy stosować się do danych zatwierdzonych przez EMA.

Ž. Simonaitytė uspokaja, że zczepienia szczepionką AstraZeneca na Litwie odbywa się bez powikłań.

„Oczywiście, jeśli widzimy, że jedna lub druga grupa priorytetowa nie chce tej szczepionki, można rozważyć inne możliwości zastosowania tej szczepionki (dla innych grup). Ale na razie nie mamy powodu, żeby to robić, bo widzimy, że szczepienie nim jest całkiem skuteczne – powiedziała wiceminister.

„W tej chwili ta szczepionka „Astra Zeneca” jest dopuszczona dla pacjentów do 69. roku życia, bowiem taka grupa była już wystarczająco przebadana. A potem jeszcze okazało się, że wydłużenie interwału między pierwszą a drugą dawką do 10-12 tygodni podwyższa skuteczność szczepienia do 84 – 85 proc. Jest to dalej mniej o około 10 proc. niż w przypadku szczepionek mRNA, ale to i tak jest wysoka skuteczność. Natomiast opinia społeczna zapamiętała te pierwsze informacje i do nich cały czas się odnosi. Stosunek do AstraZeneki cały czas jest na podstawie tych pierwszych informacji, a przecież dostępne dane kliniczne się zmieniły“ – mówi dr Tomasz Dzieciątkowski.

„Dwa miesiące temu pojawiały się doniesienia o wstrząsach anafilaktycznych po podaniu szczepionki Pfizera czy Moderny. Jednak później okazało się, że skala zjawiska to od 5 do 11 przypadków na milion podanych dawek szczepionki. Większe prawdopodobieństwo jest, że trafi w nas meteoryt“ – dodaje.

Obecnie na Litwie stosowane są trzy szczepionki COVID-19 zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków: Pfizer i BioNTech, Moderna i AstraZeneca. Szczepionka Johnson & Johnson została zatwierdzona przez EMA w czwartek.

Na podst. pr24.pl, BNS

PODCASTY I GALERIE