
,,Sytuacja jest praktycznie taka sama, jak w ubiegłym tygodniu. Na łotowesko-rosyjskim przejściu granicznym wciąż stosuję się zaostrzoną kontrolę, tyle że o ile wiemy, litewscy przewoźnicy raczej starają się unikać tego przejścia. Z 200 ciężarówek w weekend tylko 15 było litewskich’’ – agencji BNS powiedział Kondrusevičius.
W jego opinii, Litwini wybierają białorusko-rosyjskie przejście graniczne, ponieważ kontrola przebiega tam szybciej. Kondrusevičius twierdzi, że zamawiający rezygnują nie tylko z usług litewskich przewoźników, ale też z magazynowania swoich towarów na Litwie.
Z kolei Atroškevičius twierdzi, że sytuacja na granicy się normalizuje, chociaż obecnie na kontrolę czeka około 100 ciężarówek.
Szef Stowarzyszenia Małych i Średnich zaznaczył, że łotewskie samochody przekraczają granicę bez zakłóceń. ,,Faktycznie najwięcej przejeżdżają tamtędy łotewskie ciężarówki, a nasze są zatrzymane do kontroli, jak w rezerwacie’’.
Atroškevičius dodał, że w ciągu doby są możliwe maksymalnie 2-3 szczegółowe kontrole, ponieważ brak jest do tego odpowiedniej infrastruktury. W jego opinii do Rosji łatwiej się jest przedostać przez Białoruś.
Problemy na przejściach graniczny z Rosją zaczęły się po tym, kiedy prezydent Dalia Grybauskaitė publicznie określiła Rosję jako ,,terrorystyczne państwo’’.