Absolutnie nie. Nie chcemy referendum, ponieważ wiemy, że ono nie przejdzie. To jest zabawa (…). Chcemy, aby jak największa ilość Litwinów mieszkających poza granicami kraju miało litewskie obywatelstwo. To jest potrzebne nie tylko dla nich, ale również dla Litwy, ponieważ jesteśmy wymierającym narodem. Czy my tego chcemy?” – skomentowała sytuację Regina Narušienė.
Zdaniem Światowej Wspólnoty Litwinów, aby zalegalizować podwójne obywatelstwo, nie trzeba mieniać Konstytucji, a tylko wprowadzić odpowiednie poprawki do Ustawy o obywatelstwie. Z takim poglądem nie zgadza się J. Sabatauskas.
„Jest mi bardzo przykro, że Światowa Wspólnota Litwinów zajęła taką pozycję w tej sprawie. Wspólnota ciągle neguje, że jest potrzebne referendum, chociaż wszyscy rozumieją, że aby to zrobić, należy mienić Konstytucję. A to można zrobić tylko w drodze referendum. Oni ciągle powtarzają, że wystarczą poprawki do ustawy. Z tego wyciągam wniosek, że oni nie są zainteresowani, aby nowe osoby uzyskały obywatelstwo, prócz tych którzy są wymienieni w istniejącej ustawie” – oświadczył J. Sabatauskas.
Zgodnie z artykułem 12 Konstytucji Republiki Litewskiej obywatel Litwy może być jednocześnie obywatelem Litwy i innego kraju tylko w wyjątkowych przypadkach określonych w ustawie. Ten artykuł ustawy zasadniczej może być zmieniony tylko w drodze referendum.
