
Do tej pory ustalono, że w tej placówce poza kolejnością zaszczepiono około 20 osób, które nie były pracownikami kliniki i nie należały do priorytetowej grupy szczepień. Postępowanie zostało wszczęte z artykułu nadużycia. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.
Z wnioskiem o wszczęcie postępowania zwróciła się grupa posłów na Sejm. Politycy prosili o zbadanie spraw szczepień poza kolejnością w wileńskiej klinice Žalgirio, w republikańskim szpitalu w Poniewieżu, szpitalu w Szyłokarczmie oraz stacji pogotowia ratunkowego w Szyłelach. Po rozpoznaniu okoliczności szczepień w tych miejscowościach STT odmówiło wszczęcia postępowania.