W ramach poluzowań obostrzeń dotyczących epidemii, rząd umożliwił uczniom powrót do szkół jeszcze w tym roku szkolnym. Uczniowie klas początkowych będą mogli wrócić już od poniedziałku, 25 maja, natomiast klas starszych – od 1 czerwca.
Tymczasem Stowarzyszenie Samorządów sceptycznie ocenia ten pomysł. Jak powiedział Mindaugas Sinkevičius, prezes stowarzyszenia, mer rejonu jonawskiego, absolutna większość samorządów postanowiła kontynuować zdalne nauczanie. ,,Po co mamy wracać na kilka tygodni?” – pyta.
Jednak nawet jeśli szkoła nie wznowi tradycyjnego nauczania, uczniowie w razie potrzeby będą mogli odwiedzić szkolne mury. Np. abiturienci, którzy potrzebują konsultacji, czy też uczniowie, którzy mają pytania do nauczycieli.
Jak zaznaczył prezes Stowarzyszenia Samorządów, powrót do szkół byłby ogromnym wyzwaniem pod względem kwestii bezpieczeństwa. Spora część nauczycieli należy do grupy ryzyka.
Dopiero wczoraj wieczorem Ministerstwo Oświaty, Nauki i Sportu przedstawiło wytyczne dotyczące wznowienia kształcenia w szkołach. Mówi się w nich o zachowaniu przynajmniej jednego metra odległości, unikaniu kontaktu między uczniami różnych klas, a priorytetem mają być zajęcia na zewnątrz.
,,To nie jest w porządku, gdy ministerstwo przedstawia wytyczne w przeddzień weekendu, gdy już od poniedziałku uczniowie mają wrócić do szkół” – dodał prezes Stowarzyszenia Samorządów.
