• Litwa
  • 25 lutego, 2025 13:42

Spór o Pogoń: litewscy społecznicy apelują do władz

Blisko 70 litewskich działaczy społecznych wystosowało list otwarty do prezydenta Gitanasa Nausėdy, Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz posłów Sejmu, w którym apelują o zakaz wykorzystywania litewskiego symbolu – Pogoni – na dokumentach i materiałach przygotowywanych przez białoruską opozycję. Sygnatariusze podkreślają, że sprawa ma fundamentalne znaczenie dla litewskiej tożsamości narodowej i stanowi element wojny informacyjnej przeciwko Litwie.

zw.lt/BNS
Spór o Pogoń: litewscy społecznicy apelują do władz

fot. Vidmantas Balkūnas/BNS

„Nie możemy dzielić się symbolami państwowości i tożsamości narodowej z grupami, których znacząca część powiela narracje litwinizmu, wspierające dezinformację Kremla i dążące do zniekształcenia historii naszego narodu” – napisano w liście.

Według autorów apelu białoruska koncepcja historyczna litwinizmu podważa litewską tożsamość i sugeruje, że Wielkie Księstwo Litewskie było państwem przodków dzisiejszych Białorusinów, a nie Litwinów. Zdaniem sygnatariuszy listu może to prowadzić do przekłamywania historii i osłabiania litewskiej pozycji na arenie międzynarodowej.

Kontrowersje wokół Pogoni

Sama kwestia Pogoni wzbudza wśród Litwinów silne emocje. Białoruskie środowiska opozycyjne od lat używają symbolu bardzo zbliżonego do litewskiego „Vytis” – tzw. Pahoni – jako swojego herbu narodowego. W ocenie autorów listu granica między tymi symbolami jest zbyt cienka, a ich wykorzystanie przez białoruską opozycję może prowadzić do dalszego rozmywania litewskiej tożsamości historycznej.

Dodatkowe kontrowersje wywołało opublikowanie przez Swiatłanę Cichanouską w styczniu projektów „paszportów” białoruskich opozycjonistów, na których znalazł się symbol przypominający litewską Pogoń. Opozycyjna liderka dziękowała wówczas litewskim władzom za wsparcie, co – jak zauważają sygnatariusze listu – mogło sugerować akceptację Litwy dla tego projektu.

„Niezależnie od tego, jak ten symbol jest nazywany – Vytis czy Pahonia – pozostaje on litewskim znakiem państwowości i nie powinien być wykorzystywany przez inne narody” – podkreślają autorzy listu.

Litewskie władze podzielone

Stanowisko litewskich władz w tej sprawie nie jest jednoznaczne. Sejmowy Komitet Spraw Zagranicznych już wcześniej zapowiedział, że tzw. paszporty białoruskiej opozycji nie będą miały żadnej mocy prawnej na Litwie i nie otrzymają urzędowych numerów.

Prezydent Gitanas Nausėda stwierdził, że Pogoń jest symbolem narodowym Litwy, ale dodał, że mogą go używać także inne narody, jeśli wyznają wartości wolnościowe i nie są pod wpływem Kremla. Jednak zaznaczył, że kwestia umieszczania Pogoni na dokumentach białoruskiej opozycji wymaga „rozważenia aspektów prawnych i dyplomatycznych”.

Premier Gintautas Paluckas odniósł się do sprawy bardziej krytycznie, wskazując, że tworzenie alternatywnych paszportów niesie ryzyko naruszenia zasad prawnych dotyczących obywatelstwa.

Obawy o bezpieczeństwo

Autorzy listu podkreślają, że Litwa od 2020 roku zmaga się z rosnącą falą ataków hybrydowych i informacyjnych ze strony Białorusi. Zwracają uwagę na wysoką aktywność białoruskich służb specjalnych oraz na fakt, że w Wilnie w ostatnich latach osiedliło się ponad 60 tysięcy Białorusinów, których lojalność wobec Litwy jest trudna do zweryfikowania.

W liście pojawia się także nawiązanie do sytuacji na Ukrainie – sygnatariusze podkreślają, że przed rosyjską inwazją Kreml również intensywnie wykorzystywał dezinformację historyczną, aby usprawiedliwić swoje działania wojskowe.

„Podobne manipulacje historyczne były stosowane przed atakiem Rosji na Ukrainę. Nie możemy pozwolić, by te same mechanizmy zostały wykorzystane przeciwko Litwie” – alarmują autorzy listu.

PODCASTY I GALERIE