• Litwa
  • 30 kwietnia, 2025 10:30

Skvernelis: Zaufania do partnerów w koalicji jest coraz mniej

Po tym jak Sejm we wtorek nie wyraził zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła socjaldemokraty Arūnasa Dudėnasa, przewodniczący parlamentu Saulius Skvernelis oświadczył, że zaufanie do partnerów koalicyjnych wyraźnie słabnie.

zw.lt/BNS
Skvernelis: Zaufania do partnerów w koalicji jest coraz mniej

fot. BNS/Paulius Peleckis

– Zaufania jest coraz mniej – powiedział w środę w rozmowie z Žinių radijas.

Według Skvernelisa, po wtorkowym głosowaniu, które – jak podkreślił – naruszyło postanowienia umowy koalicyjnej, pozostali partnerzy również nie są już związani jej zapisami.

– Możemy działać swobodnie, skoro koledzy wyjaśnili, że poseł może głosować tak, jak chce. To i my nie będziemy zmuszać członków naszej frakcji do określonego głosowania w sprawach ważnych, na przykład dla rządu Paluckasa – stwierdził szef Sejmu.

We wtorek Sejm nie udzielił zgody prokuraturze na postawienie Arūnasowi Dudėnasowi zarzutów w tzw. „sprawie paragonów”. Za uchyleniem immunitetu głosowało 69 posłów, nikt nie był przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Arūnas Dudėnas|fot. Skirmantas Lisauskas/BNS.

Dudėnas w praktyce uniknął utraty immunitetu dzięki głosom swoich partyjnych kolegów, a także wsparciu frakcji „Świt nad Niemnem” oraz Związku Rolników i Zielonych.

W głosowaniu nie wzięło udziału 30 socjaldemokratów, mimo że decyzją frakcji mieli poprzeć wniosek o uchylenie immunitetu. Nieobecnych było również 16 posłów z „Świt nad Neimenm” oraz 11 z frakcji chłopów, zielonych i chrześcijańskich rodzin.

Prokuratura planowała postawić Dudėnasowi zarzuty oszustwa, fałszowania dokumentów, posługiwania się sfałszowanymi dokumentami oraz nadużycia stanowiska w czasie, gdy pełnił funkcję radnego rejonu uciańskiego w latach 2019–2023.

Zgodnie z Konstytucją, poseł nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani ograniczony w swobodzie bez zgody Sejmu.

„Słaba reżyseria”

Skvernelis nazwał wtorkowe głosowanie w Sejmie „spektaklem” i podkreślił, że w ten sposób została złamana umowa koalicyjna.

– Istota tego spektaklu polega na tym, że poseł ukrył się przed wymiarem sprawiedliwości, wykorzystując mandat, choć domniemane przestępstwa popełnił jeszcze przed wejściem do Sejmu – oświadczył.

Zgodnie z umową koalicyjną, Dudėnas miał sam zwrócić się o uproszczone rozpatrzenie kwestii uchylenia immunitetu, bez powoływania specjalnej komisji. Komisja, po wysłuchaniu przedstawicieli prokuratury i samego posła, zarekomendowała Sejmowi uchylenie immunitetu.

– W ogóle nie powinno być nawet teoretycznej możliwości uniknięcia tej odpowiedzialności, ale to się stało i wysłano bardzo czytelny sygnał – zaznaczył Skvernelis.

Jego zdaniem, panuje mentalność, wedle której „swoich” trzeba bezwarunkowo bronić i wyciągać z odpowiedzialności karnej.

– Najlepiej byłoby, gdyby koalicjanci od razu otwarcie powiedzieli: nie pozwolimy pociągnąć żadnego naszego członka z Partii Socjaldemokratycznej do odpowiedzialności karnej, będziemy ich chronić przed wymiarem sprawiedliwości – powiedział Skvernelis.

– I nie trzeba wtedy grać teatru. Wszyscy byśmy wiedzieli, na czym stoimy – dodał.

Przyszłość umowy koalicyjnej

Lider demokratów „W imię Litwy” nie sprecyzował, jakie decyzje może podjąć kierownictwo partii, które zbierze się w środę, jednak nie wykluczył, że umowa koalicyjna powinna zostać poddana rewizji.

– Nie będziemy stawiać ultimatum. Podpisując umowę, przewidzieliśmy też istnienie rady koalicyjnej i określone procedury. Jeżeli uznamy, że umowa nie jest przestrzegana, to być może trzeba będzie ją po prostu skorygować – stwierdził Skvernelis.

Dodał, że w obecnej sytuacji jego frakcja w praktyce nie jest związana żadnym punktem umowy.

– Możemy działać swobodnie, skoro koleżanki i koledzy twierdzą, że poseł może głosować, jak chce. Nie będziemy więc zmuszać naszych posłów do popierania projektów ważnych dla rządu Paluckasa – powiedział.

Zasugerował również, że jeśli ktoś z członków frakcji nie przestrzega podstawowych zapisów umowy koalicyjnej, to może powinien opuścić frakcję.

Obecnie koalicję tworzą trzy siły polityczne: Litewska Partia Socjaldemokratyczna, „Świt nad Niemnem” oraz Demokratyczny Związek „W imię Litwy”. Łącznie mają 86 posłów.

PODCASTY I GALERIE