
„Statut partii bardzo jasno określa – jeśli dziś powierzycie mi możliwość bycia przewodniczącym partii przez kolejne cztery lata, będą to moje ostatnie lata. I to jest bardzo ważne w kontekście umocnienia demokracji, rotacji, aby dawała ona możliwość mówienia o przyszłości po czterech latach. (…) Nie będziemy musieli wychowywać liderów, bo już teraz mamy ich wielu, a przez te cztery lata pojawi się ich jeszcze więcej” – mówił S. Skvernelis do członków partii przed głosowaniem.
„To ogromne uznanie, zobowiązanie do dalszego działania” – powiedział polityk po wyborach.
W głosowaniu poparło go 257 członków partii, dwóch wstrzymało się od głosu, a jeden był przeciwny.
Był jedynym kandydatem – przed głosowaniem z wyborów na przewodniczącego wycofał się europoseł Virginijus Sinkevičius.
S. Skvernelis podkreślił, że Związek Demokratów „W Imię Litwy” nie jest partią jednego człowieka.
Polityk oznajmił, że w nowej kadencji będzie dążył do zwiększenia liczby członków partii.
„Naszym celem na te cztery lata i moim celem jako przewodniczącego partii, jest posiadanie silnej naszej wspólnoty, małej, ale chciałbym, aby po czterech latach liczba członków partii co najmniej się podwoiła” – powiedział lider Związku Demokratów „W Imię Litwy” oraz przewodniczący Sejmu, Saulius Skvernelis.
Przed kongresem, oddziały partii zgłosili dwóch kandydatów na przewodniczącego – przewodniczącego Sejmu i V. Sinkevičiusa.
Partia ma 15 przedstawicieli w Sejmie. Po wyborach parlamentarnych w październiku utworzyli rządzącą koalicję lewicowego centrum wraz z Litewską Partią Socjaldemokratyczną i „Nemuno Aušra”.
Związek Demokratów „W Imię Litwy” pod przewodnictwem Sauliusa. Skvernelisa został założony w styczniu 2023 roku, po tym jak część polityków odłączyła się od Litewskiej Partii Chłopów i Zielonych.