
„Niejednokrotnie zapraszałem szefów frakcji na spotkanie do rządu. Nawet proponowałem robocze obiady. Jeśli naprawdę chcemy rozmawiać o politycznych aktualiach dotyczących przyszłości i perspektyw, to można to zrobić. Natomiast jeśli się chce zrobić przedwyborcze show, to wtedy po prostu chce się zwrócić na siebie uwagę” – oświadczył premier.
W poniedziałek (8 kwietnia) socjaldemokraci Julius Sabatauskas i Algirdas Sysas zarzucili Skvernelisowi, że unika rozmów z opozycją.
Szef rządu zripostował, że opozycja po 2,5 roku nareszcie wybrała lidera opozycji, którą została liberałka Viktorija Čmilyte –Nielsen i z która premier rozmawia.
Skvernelis dodał, że ze strony opozycji brakuje chęci do konstruktywnego dialogu.