„Podstawowa funkcja Sejmu polega na pracy legislacyjnej, a te wszystkie śledztwa nie są sprawami najwyższej wagi” – oświadczył w Sejmie premier.
„Do każdego śledztwa muszą być sformułowane konkretne pytania. Teraz naprawdę nie widzę żadnych przesłanek do tego typu działań” – podkreślił Skvernelis.
W ubiegły piątek (22 czerwca) frakcja Chłopów i Zielonych poinformowała, że chce zainicjować nowe śledztwo parlamentarne w sprawie bezprawnych wpływów na procesy polityczne w latach 2008-2016.
Lider partii Ramūnas Karbauskis powiedział, że projekt ma zostać zarejestrowany w trakcie wiosennej sesji, a głosowanie ma odbyć się na początku jesiennej.
Z propozycja nie zgadzają się posłowie Vytautas Bakas i Justas Džiugelis, którzy oświadczyli, że mogą nawet opuścić frakcję.
Zgodnie z konstytucją sesja wiosenna kończy się 30 czerwca, aby zostały przyjęte wszystkie niezbędne ustawy parlamentarzyści będą obradowali każdego dnia do soboty.