
Podczas posiedzenia we wtorek większość posłów opowiedziała się za zachowaniem władzy nie zważając na wynik wyborów.
Przed I turą wyborów prezydenckich Saulius Skvernelis powiedział, że w przypadku przegranej złoży pełnomocnictwa, zaś lider partii Ramūnas Karbauskis oznajmił, że partia odda władzę.
Obecnie, gdy Skvernelis ocenił trzecie miejsce w wyborach jako osobistą porażkę i zadeklarował złożenie dymisji 12 lipca, Chłopi obdarzyli go pełnym zaufanie, a Karbauskis cofnął pogróżki. Lider chłopów oznajmił, że po drugiej turze wyborów prezydenckich partia rozważy możliwość zaproszenia do koalicji rządzącej innych partii. Wymieniał m.in. AWPL-ZChR oraz Porządek i Sprawiedliwość.