
– W tym tygodniu zarejestruję poprawki do regulaminu Sejmu, aby znalazły się w nim stanowiska, do których wymagane są poświadczenia bezpieczeństwa, oraz obowiązek dla posłów, w jakim terminie muszą dopełnić niezbędnych formalności. Równocześnie przedstawię uchwałę dotyczącą zmian w składach delegacji – powiedział we wtorek dziennikarzom w Sejmie Skvernelis.
Obecnie taka lista stanowisk zatwierdzana jest zarządzeniem przewodniczącego Sejmu.
Zgodnie z obowiązującym porządkiem, obowiązek posiadania poświadczenia dotyczy członków Prezydium Sejmu, komisji audytu, bezpieczeństwa narodowego i obrony, gospodarki, spraw europejskich, prawa i porządku prawnego, spraw zagranicznych oraz kierownictwa kilku innych komisji i delegacji, w tym członków delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO.
Członkiem tej ostatniej jest również lider partii „Świt nam Niemnem” Remigijus Žemaitaitis.
W ubiegłym tygodniu Departament Bezpieczeństwa Państwa przekazał Skvernelisowi opinię, w której rekomenduje, aby nie udzielać Žemaitaitisowi pozwolenia na dostęp do informacji niejawnych.
Skvernelis zapowiedział, że zastosuje się do tej opinii i odmówi udzielenia takiego pozwolenia. Jak zapowiedział, decyzję podejmie jeszcze we wtorek.
– Dziś natychmiast podpiszę zarządzenie o odmowie przyznania uprawnień do pracy z informacjami niejawnymi – oświadczył przewodniczący Sejmu.
Departament Bezpieczeństwa swoją decyzję uzasadnił orzeczeniem Sądu Konstytucyjnego, w którym Žemaitaitis został uznany za osobę, która złamała przysięgę poselską, a także jego lekkomyślnością i brakiem odpowiedzialności.
We wtorek Sejm miał debatować nad usunięciem Žemaitaitisa z litewskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO, jednak ponieważ Skvernelis nie podjął jeszcze formalnej decyzji o odmowie przyznania uprawnień, punkt ten został usunięty z porządku obrad podczas spotkania przewodniczących frakcji.
Sam Žemaitaitis powiedział, że w tej sprawie decydujący będzie głos socjaldemokratów.
Przewodniczący Sejmu nie wykluczył, że w przyszłym tygodniu podczas głosowania nad usunięciem Žemaitaitisa powtórzy się scenariusz z głosowania nad uchyleniem immunitetu socjaldemokracie Arūnasowi Dudėnasowi, którego Sejm nie zdecydował się pozbawić ochrony.
Wówczas w głosowaniu nie wzięło udziału 30 posłów socjaldemokratów i 16 członków frakcji „Świtu nad Neimenm”.
– Sądzę, że zagłosują tak samo, jak dziś w sprawie pana Dudėnasa – skomentował Skvernelis.