
„Ten dzień dla mnie osobiście i naszego państwa. Można dużo mówić o poprawie relacji – mówić, ale nic nie zdziałać. Okres historyczny, podczas którego nasze kraje miały wiele wspólnych interesów, wspólnych wyzwań, trwał przez kilka stuleci. Były też okresy, kiedy w nasze stosunki wkradał się chłód. Wówczas z naszych nieporozumień korzystali nieprzyjaciele Polski i Litwy” – powiedział dziękując za odznaczenie Saulius Skvernelis.
Jak podkreślił, mieć dobrego sąsiada jest rzeczą ważniejszą niż mieć dobrego krewnego. „Naturalne, że relacje między sąsiadami powinny opierać się na szacunku wzajemnym”
„Dziś odwiedziłem Wawel. Do krypty, w której spoczywa ważna dla Polaków postać, marszałek Piłsudski, prowadzi brama, z jednej strony której przedstawiony jest u góry Orzeł, u dołu Pogoń, z drugiej strony u dołu Pogoń, u dołu Orzeł. Wskazuje to na historię i równoprawne partnerstwo obu krajów.
Zarówno jako szef rządu i jako człowiek pragnę i będę robił wszystko, aby relacje między naszymi krajami były przyjazne, ciepłe i strategicznie ważne. I to nie tylko między rządami i parlamentami, a przede wszystkim między narodami. Bądźmy razem – i będziemy mocni. Mówmy wspólnie – i nas usłyszą. wykonujmy prace potrzebne dla naszych narodów – i ludzie to dostrzegą” – podsumował premier Litwy.
„To dla mnie ogromna radość, że Człowiekiem Roku został mój wielki przyjaciel Saulius Skvernelis” – powiedział zabierając głos premier RP Mateusz Morawiecki. „Jedną z pierwszych moich wizyt gdy zostałem wicepremierem odbyłem na Litwie. Tam otwieraliśmy most energetyczny w kontekście współĻracy w tym jakże ważnym obszarze. Dzięki Sauliusowi mosty między naszymi krajami są rzeczywiście coraz szersze, coraz mocniejsze, coraz bardziej stabilne” – zaznaczył Morawiecki.