
,,Niezależnie od tego, czy są po prawicy, czy po lewicy. Są konsekwentne w swoich poglądach. Nie usiłują być wszystkimi naraz – jedną nogą na lewo, drugą na prawo” – powiedziała Šimonytė w noc wyborczą.
Kandydatka oświadczyła, że w trakcie kampanii wyborczej nie będzie składała populistycznych obietnic.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Šimonytė powiedziała, że nie widzi przeszkód do współpracy z Sauliusem Skvernelisem jako premierem rządu.
Ingrida Šimonytė zyskała 31,13 proc. poparcia. W II turze zmierzy się z Gitanasem Nausėdą – 30,95 proc.
Na trzecim miejscu z poparciem 19,72 proc. znalazł się premier Saulius Skvernelis, na czwartym Vytenis Andriukaitis – 4,70 proc. , na piątym Arvydas Juozaitis – 4,69 proc., na szóstym Waldemar Tomaszewski – 4 proc.
II tura wyborów prezydenckich odbędzie się 26 maja.