
„Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, prezydenta miasta zaprzyjaźnionego z Wilnem” – napisał na Facebooku mer Wilna Remigijus Šimašius.
Šimašius złożył wyrazy współczucia rodzinie Adamowicza, współpracownikom, wszystkim Polakom i przyjaciołom z Gdańska.
„Spoczywaj w pokoju, Pawle” – napisał mer Wilna.
Paweł Adamowicz był przyjacielem Wilna. Często je odwiedzał. Rodzice Adamowicza zostali przesiedleni do Gdańska z Wilna w 1946 r. Wilno współpracuje z Gdańskiem od 20 lat.
Kondolencje w związku z tragiczną śmiercią złożył także premier Saulius Skvernelis.
„Doszło do czynu brutalnej agresji, której nie da się wytłumaczyć. Łączę się w smutku i ubolewam w związku z tragedią. Rodzinie, narodowi polskiemu i mieszkańcom Gdańska życzę wytrwałości i jedności” – czytamy w depeszy Sauliusa Skvernelisa.
Wyrazy współczucia wyraził również przewodniczący Sejmu Viktoras Pranckietis. „Składam najgłębsze wyrazy współczucia i życzę wytrwałości rodzinie, mieszkańcom Gdańska i wszystkim ludziom w Polsce. Miasto, które jest kolebką Solidarności i które tak polubili turyści z Litwy, dzisiaj jest pogrążone w tragicznym smutku” – powiedział Prankcietis.