
Spór o kompetencje samorządów
Przewodniczący sejmowego Komitetu Ochrony Środowiska, socjaldemokrata Linas Jonauskas, podkreślił, że obecnie analizowane są 77 potencjalne lokalizacje w 29 samorządach pod kątem budowy głębokiego składowiska odpadów radioaktywnych.
„Obecny proces to otwarcie puszki Pandory. Geologowie będą prowadzić odwierty w różnych miejscach, a odpady radioaktywne mogą być przewożone po całym kraju” – stwierdził Jonauskas.
Dodał, że samorządom obiecuje się nowe miejsca pracy i poprawę infrastruktury, ale jego zdaniem takie obietnice często nie są realizowane.
Sprzeciw wobec ograniczania projektów strategicznych
Z kolei poseł Simonas Gentvilas ostrzegł, że taka regulacja stworzy niebezpieczny precedens.
„To bardzo zły przykład, ponieważ obiekty strategiczne i kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego nigdy nie podlegały samorządowemu prawu weta” – powiedział Gentvilas.
Dodał, że nowe prawo może utrudnić realizację projektów związanych z zamknięciem Ignalińskiej Elektrowni Jądrowej (IAE), gdzie planuje się składowanie odpadów reaktorowych.
Ryzyko wzrostu kosztów i utraty funduszy UE
Komitet Ochrony Środowiska w swoim raporcie podkreślił, że możliwość blokowania składowisk radioaktywnych przez samorządy może zagrozić realizacji projektu zamknięcia IAE.
„Propozycja stwarza ryzyko, że projekt nie zostanie zrealizowany w terminie, co może zwiększyć jego koszty i stanowić dodatkowe obciążenie dla budżetu państwa. Może to również osłabić pozycję Litwy w negocjacjach o fundusze unijne na dalsze zamykanie elektrowni” – podkreślono w analizie.
Wybór lokalizacji dla składowiska ma nastąpić do 2047 roku, po przeprowadzeniu szczegółowych badań geologicznych i środowiskowych. Wśród proponowanych miejsc znajduje się m.in. Kazlų Rūda, której władze argumentują, że najbardziej odpowiednią lokalizacją byłby Visagin, gdzie działa IAE.