
– Prosimy o przeprowadzenie audytu wydatkowanych środków na szkody wyrządzone przez dzikie ptaki – oświadczył w środę podczas posiedzenia przewodniczący komitetu Kęstutis Mažeika.
Wszyscy członkowie komitetu poparli tę inicjatywę.
Dodatkowo, KRK planuje zwrócić się do rządu z prośbą o ocenę realizacji rozporządzenia ministra ochrony środowiska z 2013 roku, które zakładało zmniejszenie populacji kormoranów lęgowych do 2 tys. par do roku 2018.
Jak zauważył Kęstutis Mažeika, komitet już pięciokrotnie debatował nad problemem kormoranów i wyrządzanych przez nie szkód, jednak resort środowiska nie podjął żadnych konkretnych działań.
Polityk dodał, że właściciele gospodarstw rybackich, którzy otrzymują rekompensaty, twierdzą, że wypłaty są zbyt niskie i nie pokrywają rzeczywistych strat.
Według Mažeiki, obecnie populacja kormoranów na Litwie może sięgać nawet 20 tysięcy osobników.
Wiosną Ministerstwo Środowiska zaproponowało kilkuletni okres obserwacji dynamiki populacji tych ptaków, zanim zostaną podjęte decyzje o jej optymalizacji. Jednak KRK opowiada się za bardziej stanowczymi środkami: proponuje m.in. utrzymywanie populacji tylko w pobliżu Morza Bałtyckiego, a w promieniu 5 kilometrów od stawów hodowlanych – eliminację kormoranów oraz zawieszenie limitów ich odstrzału na dwa lata.
Wśród innych propozycji znalazł się także pomysł chłodzenia jaj kormoranów jako forma biologicznej kontroli ich rozmnażania.