– Omówiłem dziś z prezydentem Andrzejem Dudą rozszerzający się atak hybrydowy na granicy polsko-białoruskiej. Litwa jest w pełni solidarna z Polską. Jesteśmy gotowi dostarczyć naszym sąsiadom każde niezbędne wsparcie, potrzebne do poradzenia sobie z wyzwaniem nielegalnej migracji – napisał na Twitterze litewski prezydent Gitanas Nausėda.
Przywódcy Łotwy i Estonii również zadeklarowali swoje pełne wsparcie dla Polski w obliczu dzisiejszych wydarzeń na granicy z Białorusią. Łotewski premier podkreślił, że zaatakowane państwa powinna też wesprzeć Unia Europejska.
– W momencie, w którym reżim Alaksandra Łukaszenki wzmacnia swoje ataki hybrydowe na zewnętrzną granicę Unii Europejskiej, UE musi odpowiedzieć i mocno wspierać Polskę i inne dotknięte kraje. UE musi przyspieszyć prace nad dodatkowymi sankcjami (przeciwko Białorusi – PAP) i współfinansować wzmocnienie swoich zewnętrznych granic – przekazał również na Twitterze premier Łotwy Edgars Rinkeviczs.
– Estonia z głębokim zaniepokojeniem śledzi nową falę hybrydowych ataków reżimu Łukaszenki na granicy z Polską. Utrzymujemy bliski kontakt z Polską i wspieramy ją na wszelkie możliwe sposoby. Unia Europejska musi wzmocnić swoje zewnętrzne granice, a także przyspieszyć prace nad sankcjami na białoruski reżim – czytamy na Twitterze estońskiego ministerstwa spraw zagranicznych.
Dziś rano internet obiegły nagrania, na których widać dużą grupę migrantów, która zgodnie z relacjami mediów kieruje się na przejście graniczne Kuźnica-Bruzgi i zamierza wejść na terytorium Polski. Ponad tysiącu osób towarzyszyli uzbrojeni białoruscy mundurowi. Potem białoruscy funkcjonariusze zgromadzili migrantów przy polskim pasie zasieków granicznych na południe od przejścia granicznego z Białorusią w Kuźnicy. Od tego czasu doszło do wielu prób ich siłowego przejścia.
Na miejscu są duże siły polskiego wojska, straży granicznej i policji.
Kolumna migrantów idzie w kierunku granicy z Polską
Na podst. prezydent.pl/ belsat.eu/ BNS/ lrp.lt
