• Litwa
  • 6 marca, 2014 6:02

Rośnie popularność kremlowskiej telewizji na Litwie

Popularność Pierwogo Baltijskijgo Kanała (PBK), który jest nazywany jednym z legalnych narzędzi propagandowych Kremla, na terytorium całej Litwy rośnie, mimo ukarania stacji przez sąd za transmisję tendencyjnych programów.

Antoni Radczenko
Rośnie popularność kremlowskiej telewizji na Litwie

Fot. BFL/Vygintas Skaraitis

4 października stacja telewizyjna wyemitowała tendencyjny program poświęcony wydarzeniom 13 stycznia 1991 roku na Litwie, który w znaczny sposób fałszował najnowszą historię naszego kraju. Na wniosek Litewskiej Rady Telewizji i Radia sąd zakazał na okres co najmniej trzech miesięcy emitowania programów stworzonych w Rosji. Wcześniej ramówka PBK w ok. 70 proc. składała się z programów tworzonych w Rosji.

Nie bacząc na zakazy, popularność rosyjskiej telewizji, chociaż nieznacznie, ale ciągle rośnie. Z badań opinii publicznej agencji TNS wynika, że w styczniu PBK oglądało – 13,3 proc. (11 miejsce) mieszkańców Litwy, w grudniu: 12 proc. (13 miejsce), w listopadzie: 11,2 proc. (12 miejsce), w październiku: 10, 7 proc. (12 miejsce), we wrześniu: 10,9 proc. (11 miejsce).

Od września oglądalność wzrosła o ponad 2 proc. i PBK trwale zajmuje 11-12 miejsce. Tuż za PBK zawsze znajdują się dwie inne propagandowe rosyjskie stacje telewizyjne NTV MIR oraz RTR Planeta.

Oczywiście prym nadal wiodą dwaj telewizyjni giganci TV3 (w styczniu – 41,9 proc.) oraz LNK (37,5 proc.). Na trzecim miejscu znalazła się telewizja publiczna LRT (28,3 proc.).

PODCASTY I GALERIE