„Rosyjscy urzędnicy są niezadowoleni, że w spółkach litewskich wykryli mięso z Łotwy į Polski, gdzie ich zdaniem istnieją firmy, które mają zakaz eksportowania wyrobów do Rosji z powodu niespełniania pewnych warunków“ – powiedział Jonas Milius, dyrektor Litewskiej Służby Żywności i Weterynarii. Mięso z Polski i Łotwy znaleziono między innymi w spółce Agrovet.
„W czwartek przedstawimy dwa projekty planowanych środków, których będą musiały przestrzegać firmy, chcące handlować na rynku rosyjskim. Mamy nadzieję, że rosyjscy koledzy ocenią je pozytywnie” – dodał J. Milius. Poinformował on, że rosyjskie embargo ma obowiązywać od 15 lipca.
Dyrektor spółki Agrovet, Augenijus Gudžiūnas, zapewnił, że po zapoznaniu się z wnioskami rosyjskich ekspertów firma podejmie odpowiednie kroki.
„Rosja jest bardzo ważnym naszym klientem. Esportujemy tam około 30 proc. produkcji. Toteż zastosujemy się do wszystkich uwag, jakie są. Musimy spełniać wymagania Rosjan” – skomentował. A. Gudžiūnas.
Przed tygodniem Litewska Służba Żywności i Weterynarii wstrzymała eksport produkcji Krekenavos agrofirma do Rosji. W działalności tej firmy rosyjscy kontrolerzy dopatrzyli się naruszeń.
Jak poinformowali rosyjscy inspektorzy, wwóz litewskiego mięsa do Rosji zostanie wznowiony po uregulowaniu sytuacji.