• Litwa
  • 29 października, 2013 11:07

Remigijus Šimašius: Cieszę się, ale mamy wiele do zrobienia

Światowy Bank opublikował najnowszy raport Doing Business 2014, w którym Litwa skoczyła z 27 na 17 miejsce, wyprzedzając Polskę oraz pozostałe kraje bałtyckie. Obecny poseł Ruchu Liberałów oraz były minister sprawiedliwości w rządzie Andriusa Kubiliusa Remigijus Šimašius jest przekonany, że na sukces Litwy miała wpływ również jego praca.

zw.lt
Remigijus Šimašius: Cieszę się, ale mamy wiele do zrobienia

Fot. BFL/Tadas Umaras

„Nie mogę się nie cieszyć. Kiedy mówiliśmy, że pracujemy w prawidłowym kierunku i będzie znaczny wzrost, było dużo sceptyków z lewej (i prawej strony). A skoczyliśmy z 27 na 17 miejsce. Naprawdę nieźle. Osobiście jest mi strasznie miło, że do znacznej poprawy w kilku dziedzinach, przyczyniłem się razem ze swoją ekipą. Zwłaszcza dotyczy to Rimantasa Zyliusa” – napisał na swym profilu w sieci społecznościowej polityk.

Były minister sprawiedliwości podkreślił, że Litwa polepszyła swoje notowania między innymi dzięki uproszczeniu elektronicznej rejestracji oraz reformie hipoteki. „Oczywiście będą mieli rację ci, którzy powiedzą, że to tylko indeks. Zgadzam się z tym, że w życiu codziennym nadal jest mnóstwo złych rzeczy. Bo nawet gdybyśmy byli na pierwszym miejscu (a wiem, że możemy być), to i tak byłoby dużo do zrobienia” – podkreślił R. Šimašius.

PODCASTY I GALERIE