
W opinii Gasperavičiūtė, studia na Litwie chciało podjąć 10 abiturientów Liceum im. 11 Marca w Puńsku. Niestety weryfikacja matury, która była zmieniona pod koniec maja, kiedy egzaminy maturalne się w Polsce kończyły, zaprzepaściła ich dążenia.
,,Ci, którzy wybrali odontologię, weterynarię, nie mieli szans na te kierunki. Chodzi o to, że Centrum Oceny Jakości Studiów przeliczyło im egzamin państwowy bardzo niekorzystnie. Wcześniej był to zupełnie inny współczynnik, który został zamieniony bez wcześniejszego poinformowania przyszłych studentów’’ – oświadczyła Gasperavičiūtė.
Studia na Litwie wybrali w tym roku najlepsi uczniowie puńskiego liceum, natomiast wyniki egzaminów maturalnych w Polsce zostały przeliczone w taki sposób, że abiturienci nie mieli żadnych szans, żeby się dostać na litewskie uczelnie.
,,Uczniowie, którzy się zdecydowali na studia w Polsce albo zagranicą pomyślnie dostali się na wybrane przez siebie uczelnie, natomiast ci, którzy wybrali studia na Litwie usłyszeli, że Litwa stwarza doskonałe warunki studiowania dla Litwinów i czują się oszukani’’ – napisano w oświadczeniu Wspólnoty Litwinów.
Z kolei wiceminister oświaty i nauki twierdzi, że uczniom puńskiego liceum były stworzone idealne warunki, ponadto dodano im po dodatkowe dwa punkty.
,,Stworzyliśmy im naprawdę dobre warunki, przeznaczyliśmy stypendia na te kierunki, na które chcieli zdawać. Przejrzeliśmy ich wnioski, uczniowie byli bardzo ambitni – medycyna i tak dalej, natomiast wyniki egzaminów końcowych były niestety takie, że ci uczniowie nie dostaliby się na studia nawet w Polsce. Nie zdawali oni egzaminu państwowego (…)’’ – oświadczył Vaitkus oraz podkreślił, że zmiany w przeliczaniu wyników egzaminu nie miały w tej sytuacji większego znaczenia.