Ministrowie i wysocy urzędnicy na pamiątkę litewskiej prezydencji otrzymają prace litewskich grafików oraz okazjonalne srebrne monety o nominale 50 litów. Urzędnicy niższej rangi otrzymają w prezencie odblaski, uniwersalne ładowarki oraz opakowania serów z czarnej śliwki latem albo dziergane rękawice jesienią i zimą.
Goście i dziennikarze zostaną zaopatrzeni w notesy i długopisy. Wysocy goście według zasad protokołu dyplomatycznego otrzymają ponadto – mężczyźni krawaty, a kobiety – szale. Co prawda liczba zestawów upominków jest ograniczona, każda grupa robocza otrzyma po 35 zestawów.
Na karcie trunków gości prezydencji znalazły się m.in. piwo, wino białe i czerwone oraz litewski miód pitny Stakliškės i Trakai. Miód pitny polewany będzie do specjalnie wykonanych kieliszków z gliny. Strona litewska powinna jednak delikatnie zasugerować gościom, że kieliszki nie są upominkiem i nie wolno ich zabierać na własność.
Zostały już ułożone jadłospisy prezydencji, których będzie kilka. Wśród propozycji będzie pasztet ze śledzia, zupa z kurek z boczkiem, pierś kurczaka z przystawką z kiszonej kapusty, pieczony pstrąg nadziewany wątróbką kurczaka z sosem cebulowym i inne dania, promujące litewską kuchnię. Na deser goście będą częstowani serem jabłkowym albo serem twarogowym z miodem.