• Litwa
  • 24 listopada, 2014 10:46

Przewoźnicy pracujący z Rosją boją się o zamówienia

Po tym, jak Rosja sztucznie wydłuża kontrolę dla litewskich przewoźników, litewskie spółki pracujące z Rosja boją się, że stracą zamówienia.

BNS
Przewoźnicy pracujący z Rosją boją się o zamówienia

Fot. Ewelina Mokrzecka

Członek Rady Litewskich Przewoźników Linava Mečislovas Atroškevičius oświadczył, że partnerzy w Rosji po prostu mogą zrezygnować ze współpracy z litewskimi przewoźnikami i przekazać swoje zamówienia spółkom z innych krajów, którym sztucznie nie wydłuża się kontrola graniczna.

„Trudna sytuacja, bo jeśli nic nie uda się przetransportować dziś lub jutro, to cel będzie osiągnięty, ponieważ klienci i zamawiający zaczną się bać. Zbliżają się święta, Nowy Rok jest tuż-tuż i towar szybko ma trafić do Rosji. Dlatego klienci będą szukali nowych przewoźników z Łotwy, Estonii, Polski tak, aby towar nie był transportowany przez Litwę” – powiedział BNS Atroškevičius.

Zdaniem Atroškevičiusa dzięki pogłoskom potok TIR-ów już się zmniejszył i część towaru nie wyjechało z Litwy. „Trzeba jednoznacznie stwierdzić, że są duże utrudnienia. Duże utrudnienia są na granicy łotewsko-rosyjskiej, z której często korzystamy. Jeśli tak można powiedzieć, to mnóstwo litewskich samochodów skierowano do pełnej kontroli, a możliwości są ograniczone i w ciągu dnia można sprawdzić tylko 2-3 samochody” – powiedział Atroškevičius. Dodał, że strona rosyjska nie udziela żadnej informacji, dlatego trudno powiedzieć, dlaczego kontrola litewskich samochodów jest wydłużana.

PODCASTY I GALERIE