
„Mówiłam o tym, że mamy wewnętrzne rezerwy. O tym opodatkowaniu mówiłam głośno, jako jedyna, w czasie kryzysu, kiedy były zwiększane podatki. Mówiłam otwarcie, że jest pewna grupa społeczna, która z tego korzysta, to jest niesprawiedliwe względem innych osób” – powiedziała w wywiadzie dla „Laisvoji banga” L.Graužinienė.
Zgodnie z litewskim ustawodawstwem tradycyjne konfesje są zwolnione z podatku od nieruchomości, od dochodu, mają również inne ulgi podatkowe. Kościoły są również zwolnione od podatku od dochodów pochodzących z wynajmu pomieszczeń.
„W poprzedniej kadencji, kiedy rząd Kubiliusa odebrał w czasie kryzysu pieniądze od emerytów, to my zaproponowaliśmy wyjście, ale nikt nas nie chciał słuchać” – powiedziała posłanka. Jej zdaniem, zgodnie z konkordatem kościół jest zwolniony od podatku w działalności społecznej i oświatowej, ale nie w komercyjnej.