
Pracownicy fiskusa odbyli kontrolę podatkową w firmie, zajmującej się skupem jagód i odsprzedawaniem ich innej litewskiej spółce. Uwagę inspektorów przyciągnął fakt, że większą część produkcji – prawie 78 ton czernic i borówek – spółka nabyła od 35 obywateli Łotwy. Pracownicy ani dyrekcja firmy nie mogli szerzej skomentować tych transakcji.
„Litewscy urzędnicy zwrócili się o pomoc do łotewskich kolegów. Udało się wyjaśnić, że żadna z osób figurujących na liście nie miała nigdy do czynienia z litewską firmą. Jeden z Łotyszy w momencie zawarcia umowy już nie żył” – opowiada rzecznik okręgowej inspekcji Tomas Šileika.
Jako że wspomniane dokumenty podpisywał sam dyrektor firmy, wypłacone pieniądze uznano za jego dochód. Inspekcja podatkowa skonstatowała, że firma starała się uchylić od zapłacenia podatku za dywidenty wypłacone dyrektorowi. Fiskus doliczył naruszycielom dodatkowo 50 tys. litów podatku dochodowego.
Państwowa Inspekcja Podatkowa przypomina, że wszyscy mieszkańcy mogą poinformować o wykroczeniach podatkowych pod numerem 1882, korzystając z aplikacji na smartfony „Pranešk“, zapełniając ankietę na stronie litewskiego urzędu skarbowego lub złożywszy wizytę bezpośrednio w siedzibie fiskusa.