• Litwa
  • 10 listopada, 2017 15:20

Prokurator: Wypowiedzi Vanagaitė nie są przestępstwem

Wypowiedzi Rūty Vanagaitė na temat dowódcy partyzantów Adolfasa Ramanauskasa-Vanagasa nie mogą zostać uznane za przestępstwo, ponieważ brakuje danych, aby świadomie rozpowszechniała ona kłamliwe oświadczenia w celu podważenia szacunku społeczeństwa wobec tej postaci - poinformowała w piątek Prokuratura Generalna.

BNS
Prokurator: Wypowiedzi Vanagaitė nie są przestępstwem

Fot. BNS/Julius Kalinskas

Prokuratura odmówiła rozpoczęcia dochodzenia przedsądowego w sprawie zniesławienia partyzanta i znieważenie pamięci zmarłego. Prokuratorzy nie dopatrzyli się w publicznych wypowiedziach Vanagaitė celowego dążenia do wywołania pogardy ludzkiej wobec Adolfasa Ramanauskasa.

Zdaniem prokuratury, działania autorki książek powinny być rozpatrywane pod względem etyki i moralności.

W ubiegłym tygodniu autorka książek, specjalistka komunikacji publicznej Rūta Vanagaitė przyznała, że jej oświadczenia dotyczące przywódcy litewskich partyzantów Adolfasa Ramanauskasa – Vanagasa były niezgodne z prawdą i publicznie przeprosiła za swoje „pochopne i aroganckie” komentarze.

„Dzisiaj otwarcie przyznaję, że wypowiedziana przeze mnie opinia na temat tego, że Adolfas Ramanauskas-Vanagas nie doświadczył tortur, a dokonał samookoleczenia, była całkowicie mylna, opierała się na sfabrykowanych faktach, których celem było ukrycie śladów tortur” – napisała Vanagaitė w komentarzu dla agencji BNS.

W reakcji na wczeniejsze wypowiedzi Rūty Vanagaitė dotyczące litewskiego partyzanta wydawnictwo Alma littera wycofało wszystkie jej książki z obiegu i przerwało współpracę z autorką.

Dowódca partyzantów Adolfas Ramanauskas-Vanagas był aresztowany w roku 1956, torturowany przez funkcjonariuszy radzieckich, w 1957 wykonano na nim wyrok śmierci. W niepodległej Litwie otrzymał wysokie odznaczenia państwowe. Sejm Litwy chce ogłosić rok 2018 rokiem Vanagasa.

PODCASTY I GALERIE