
„Podziwiamy Polskę jako przykład w obszarze bezpieczeństwa i obronności, która inwestuje w obronność ponad 4 proc. PKB” – powiedział Nauseda, który wspólnie z Dudą spotkał się w Kownie z mediami.
Prezydent Litwy zaznaczył, że zgadza się z prezydentem Dudą, że obecny poziom wydatków na obronność w państwach NATO na poziomie 2 proc. PKB „jest w obecnych dynamicznych i skomplikowanych czasach niewystarczający”.
„Musimy działać wspólnie na rzecz przekonania partnerów w NATO do zwiększenia wydatków na obronność” – podkreślił, przypominając też o potrzebie wdrażania decyzji ze szczytu NATO w Wilnie z 2023 r.
Prezydent Litwy dodał też, że obecnie na Litwie toczy się dyskusja nad źródłem uzyskania 4 proc. PKB na obronność jego kraju.
Odnosząc się do ćwiczeń wojskowych „Brave Griffin” Nauseda zaznaczył, że służą one m.in. polepszeniu wzajemnej „koordynacji podczas wspólnych działań wojskowych i operacji obronnych w korytarzu suwalskim – obszarze geograficznym ważnym dla NATO i całego regionu”.
Przypomniał też, że Litwa, podobnie jak Polska, nabywa systemy obrony HIMARS. „Omówiliśmy kwestię wzmożonej współpracy w zakresie logistyki i pozyskiwania amunicji do tych systemów artylerii rakietowej” – powiedział.
Tygodniowe polsko-litewskie ćwiczenia wojskowe Brave Griffin 24/II rozpoczęły się w niedzielę w okolicach Druskiennik, Olity i Oran na Litwie.
Zadaniem manewrów z udziałem sojuszników z USA i Portugalii jest przetestowanie w przesmyku suwalskim scenariusza obronnego opartego na polsko-litewskim planie Orsza. Według danych litewskiej armii w ćwiczeniach przy granicy z Polską bierze udział 1,5 tys. żołnierzy i prawie 200 jednostek sprzętu wojskowego.