• Litwa
  • 3 stycznia, 2015 15:10

Prezenty polityków dla wyborców: długopisy i…siano

Partie polityczne biorące udział w wyborach do rad samorządów i kandydaci na merów kuszą wyborców drobnymi prezentami - od tradycyjnie rozdawanych długopisów i odblasków do nasion kwiatów i siana.

BNS
Prezenty polityków dla wyborców: długopisy i…siano

Kandydat konserwatystów Mykolas Majauskas, fot. BFL/Šarūnas Mažeika

Prawo zezwala na wręczanie wyborcom drobnych prezentów o wartości nie wyższej niż 1,45 euro (5 litów) – nie jest to traktowane jako przekupywanie wyborców.

Jak wynika z deklaracji przedstawionych Głównej Komisji Wyborczej, do tej pory najwięcej na drobne upominki wydała Partia Pracy (ponad 220 tys. litów czyli 63 tys. euro) oraz Związek Liberałów (ponad 211 tys. litów czyli 61 tys. euro).

Partia Pracy rozdaje wyborcom długopisy, cukierki, torebki herbaty, kubki. Prezenty liberałów do kwiaty, długopisy, odblaski, herbata, kubki, notesy.

Litewska Partia Socjaldemokratyczna deklarowała upominki o wartości 18 tys. litów czyli około 5,2 tys. euro. Wyborcy socjaldemokrató mogą liczyć na takie prezenty jak długopisy, kubki, odblaski, ale też nasiona szałwii.

Partia „Porządek i Sprawiedliwość” rozdaje kubki na łączną sumę około 20 tys. litów – 5,7 tys. euro.

Konserwatyści – Związek Ojczyzny wręczają wyborcom prezenty, które kosztowały około 10 tys. litów (2,8 tys. euro). Są to woreczki z sianem i nalepką z napisem „Niech rok 2015 będzie rokiem szczęśkiwych zmian. Mykolas Majauskas” – w językach polskim i litewskim. Co ciekawe, z deklaracji wynika, że siano z polskim napisem kosztowało drożej niż z litewskim.

PODCASTY I GALERIE