• Litwa
  • 3 czerwca, 2025 13:00

Premier Paluckas: nie ma powodu do rezygnacji

Premier Litwy Gintautas Paluckas twierdzi, że żądania, by wziął odpowiedzialność za udzieloną jego spółce pożyczkę i w związku z tym podał się do dymisji, są „wyssane z palca”.

zw.lt/BNS
Premier Paluckas: nie ma powodu do rezygnacji

fot. BNS/Paulius Peleckis

„Nie popełniłem żadnego wykroczenia, nie jestem nikim obwiniany, dlaczego miałbym ustąpić? Te argumenty są wyssane z palca, pytania opozycji są ułożone, ja na nie odpowiem” – powiedział we wtorek dziennikarzom w Sejmie premier Litwy, Gintautas Paluckas.

„Jakiekolwiek żądania, by wziąć odpowiedzialność za coś, czego nie zrobiłem, wydają mi się wyssane z palca” – dodał.

Szef rady ministrów podczas wtorkowego posiedzenia plenarnego Sejmu będzie odpowiadał na pytania dotyczące okoliczności udzielenia pożyczki spółce „Garnis”, w której częściowo jest udziałowcem.

Liberalowie zażądają wyjaśnienia terminów składania wniosków przez firmę G. Paluckasa do Narodowego Banku Rozwoju ILTE, wyjaśnienia logiki zakładania firmy i struktury udziałowców, pokazania Sejmowi wniosku i umowy pożyczkowej, ujawnienia dokumentów dotyczących zwiększenia kapitału firmy prowadzonej przez premiera i partnera oraz innych informacji.

Centrum dziennikarstwa śledczego „Siena” i „Laisvės TV” podały w zeszłym tygodniu, że spółka „Garnis”, planująca produkcję systemów baterii, otrzymała pożyczkę w wysokości 200 tys. euro na preferencyjnych warunkach już wtedy, gdy G. Paluckas był premierem. Polityk posiada 49% udziałów w spółka „Garnis”.

Inna spółka, w której G. Paluckas ma 51% udziałów, to „Emus”, która nie mogłaby ubiegać się o pożyczkę, ponieważ działa zbyt długo. „Garnis” również nie mogłaby otrzymać pożyczki, gdyby formalnie działała w grupie kapitałowej z „Emus”. Dlatego w przestrzeni publicznej pojawiają się pytania, czy spółka „Garnis” nie została fikcyjnie założona, by uzyskać pożyczkę.

Po ujawnieniu tych informacji premier poprosił Komisję ds. Etyki Służb Publicznych o ocenę sytuacji, choć zapewnił, że nie pomieszał interesów publicznych z prywatnymi.

Tymczasem Specjalna Służba Śledcza poinformowała, że analizuje informacje medialne, a bank ILTE zapowiedział wewnętrzny audyt i rozpoczął nieplanowaną kontrolę związaną z możliwym niewłaściwym wykorzystaniem pożyczki.

G. Paluckas i kierownictwo firm do tej pory twierdzili, że wspomniane firmy prowadzą różne działalności i produkują inne produkty.

PODCASTY I GALERIE