
„Propozycję tę Białorusi oceniamy w kontekście wszystkich sankcji, wojny na Ukrainie i stosunków Unii Europejskiej z Rosją, dlatego nie będziemy się zbytnio spieszyć z odpowiedzią na te propozycje” – powiedział premier kraju, Gintautas Paluckas.
O tym, że Litwa za pośrednictwem warszawskiej Międzynarodowej Organizacji Współpracy Kolejowej (OSJD) otrzymała propozycję wznowienia ruchu pociągów, poinformował portal informacyjny „15min” w ubiegłym tygodniu.
Przedstawiciel ministra transportu Lukas Paškevičius potwierdził portalowi, że propozycja jest rozważana – czekają na ocenę MSW i MSZ i Departamentu Bezpieczeństwa Państwowego (VSD).
„To jest procedura robocza. Gdy otrzymujemy propozycję, są one rozpatrywane po konsultacjach z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, które jest odpowiedzialne za sankcje, a ostateczną decyzję podejmuje Rząd. Tak więc usłyszeliście moją opinię” – powiedział premier Litwy, Gintautas Paluckas.
Portal „15min” donosi, że takie propozycje otrzymały również Łotwa i Polska, a Białoruś uzasadnia ją „wygodą pasażerów i rozwojem połączeń”.
Połączenie kolejowe pasażerskie między Litwą a Białorusią zostało zawieszone w 2020 roku z powodu pandemii COVID-19. Do tej pory nie zostało wznowione, chociaż Mińsk wielokrotnie o to prosił.
Obecnie codziennie kursują autobusy między Litwą a Białorusią.