
„Minister musi przedstawić jasne argumenty, dlaczego są podejmowane takie czy inne decyzje, oraz przestrzegać prawa przy ich realizacji. W sprawie Poczty Litewskiej, po powrocie ministra z urlopu spotkam się z nim i zechcę usłyszeć, dlaczego podjęto pewne decyzje” – w komentarzu dla agencji BNS przekazał Skvernelis.
Jarosław Narkiewicz zwolnił zarząd Poczty Litewskiej 31 października. Ministerstwo wskazało, że w ten sposób dąży do bardziej ścisłej współpracy i większego uwzględnienia potrzeb społeczeństwa oraz interesów państwa przez Pocztę Litewską.
Swoją decyzję minister zamierza skomentować w czwartek, po powrocie z urlopu.
W zarządzie Poczty Litewskiej zasiadali przedstawicielka Ministerstwa Komunikacji Janina Laskauskienė oraz niezależni członkowie Nerijus Datkūnas, Jūratė Stanišauskienė, Danielius Merkinas i Gražvydas Jukna.
Członek frakcji Związku Ojczyzny-Chrześcijańskich Demokratów Litwy Dainius Kreivys inicjuje w czwartek nadzwyczajne posiedzenie sejmowego Komitetu Gospodarki, w którym ma wziąć udział także minister Narkiewicz.
Zdaniem Kreivysa minister zwolnił „osiągający świetne wyniki zarząd Poczty Litewskiej”, aby „przepchnąć do zarządu” członków Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin.
Tymczasem Bank Litwy komentuje, że wymiana zarządu nie będzie miała wpływu na zmianę statusu Poczty Litewskiej z instytucji pieniędzy elektronicznych na instytucję płatniczą. Obecnie trwa proces zmiany licencji.
W środę portal 15min.lt poinformował, że z powodu zmiany zarządu może powstać problem z udziałem Poczty Litewskiej w przetargu Sodry na roznoszenie emerytur. Jednym z kryteriów udziału w konkursie jest status placówki transakcji elektronicznych lub instytucji płatniczej.
Jak utrzymuje portal 15min, brak zarządu może być przeszkodą w uzyskaniu licencji. Z tego powodu Ministerstwo Komunikacji ma zabiegać o to, aby zwolniony zarząd pełnił swoje obowiązki do 31 grudnia.