
Premier dodał, że nie wątpi, że Litwa, Łotwa i Estonia znajdą jakieś rozwiązanie na kontrolę pochodzenia prądu, jaki trafia do litewskich sieci z krajów trzecich.
Litwa od początku projektu Ostrowca jest największym przeciwnikiem tej elektrowni – eksperci obawiają się, że siłownia nie spełnia międzynarodowych wymogów bezpieczeństwa.
Mińsk tymczasem wszystkie oskarżenia odrzuca.
W tym tygodniu podczas spotkania szefów litewskiego i białoruskiego MSZ, minister Linas Linkevicius przyznał, że Białoruś otworzyła się na dialog i zaczęła mówić bardziej konstrutywnie o bezpieczeństwie w Ostrowcu.