
Jak poinformował A.Butkevičius, Litwa powinna otrzymać odpowiedź już w ubiegłym tygodniu.
„Nie otrzymaliśmy na razie odpowiedzi od Gazpromu” – w poniedziałek po posiedzeniu Rady Politycznej poinformował dziennikarzy A.Butkevičius.
Konkretnie nie wiadomo, kiedy Gazprom wystosuje odpowiedź dla Litwy, nie ma bowiem ustaleń dotyczących dat i ostatecznego terminu.
„I bez Gazpromu można trochę zmniejszyć ceny ogrzewania zmniejszając zużycie gazu na rynku wewnętrznym, zmniejszając kwoty produkcji energii elektrycznej. Mam na myśli elektrownie termofikacyjne Wilna i Kowna” – powiedział A.Butkevičius.
Prezydent Dalia Grybauskaitė oznajmiła wcześniej, że lista żądań Gazprom jest niewykonalna. Po oświadczeniu były sformułowane i wysłane odpowiedzi Litwy dla rosyjskiego koncernu, na który do tej pory nie nadeszła odpowiedź.