• Litwa
  • 1 marca, 2019 10:25

Pranckietis: Jedyne co różni Polaków i Litwinów, to język

Jedyne co różni Polaków i Litwinów, to język - uważa przewodniczący sejmu Viktoras Pranckietis. Szef parlamentu w tym tygodniu złożył wizytę w Warszawie. Z tej okazji udzielił obszernego wywiadu Polskiej Agencji prasowej.

PAP
Pranckietis: Jedyne co różni Polaków i Litwinów, to język

Fot. Roman Niedźwiecki

Zdaniem przewodniczącego litewskiego parlamentu Litwa i Polska są krajami o wspólnej kulturze, które mają bardzo wiele wspólnego. ,,I tylko jedno nas dzieli. Mówimy w różnych językach’’ – powiedział polityk rządzącego Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych. ,,Tak widzę Polskę, z tym przyszedłem do polityki” – dodał

Pranckietis wyznał, że jednym z jego osobistych celów, kiedy w 2016 roku obejmował stanowisko przewodniczącego Sejmu, było ożywienie relacji między Warszawą a Wilnem. Swoją misję uznaje za wykonaną, wyliczając, że w ciągu ostatniego roku miało miejsce więcej oficjalnych wizyt przedstawicieli obu państw, niż w poprzednich 9 latach.

Mówiąc o zagrożeniu ze strony rosyjskiej propagandy przewodniczący wyraził wiarę w umiejętność odróżniania prawdy od kłamstwa obywateli swojego kraju. Zdaniem Pranckietisa prawie 100 proc. mieszkańców Litwy jest odpornych na manipulacje Kremla.

Były wykładowca akademicki zauważył też, że powinno się więcej mówić o silnych stronach krajów naszego regionu, a nie tylko o niebezpieczeństwach, które im grożą. Siła Litwy, Polski i innych państw Europy Środkowej i Wschodniej polega – zdaniem Pranckietisa – na tym, że wszystkie widzą swoją przyszłość w zjednoczonej Europie.

Odnosząc się do relacji bilateralnych z Polską Pranckietis zapewnił o swojej przychylności dla polskiego szkolnictwa na Litwie. Stwierdził też, że zależy mu na zachowaniu przedszkoli i szkół litewskich w Polsce. Przypomniał również, że obecny rok, to okazja do wspólnego obchodzenia wielu rocznic, przede wszystkim zaś zawarcia Unii Lubelskiej. ,,Spróbujemy zorganizować z tej okazji w czerwcu wspólne posiedzenie obu parlamentów połączone przy pomocy telemostu” – ujawnił PAP przewodniczący parlamentu.

PODCASTY I GALERIE