• Litwa
  • 10 grudnia, 2013 8:40

Pracownicy delegowani będą mieli więcej praw. Dyrektywa europejska

Unijni ministrowie ds. pracy porozumieli się w poniedziałek w Brukseli ws. nowej dyrektywy, która ma lepiej chronić prawa pracowników delegowanych. Kraje będą mogły wybrać, czy stosują solidarną odpowiedzialność w sektorze budownictwa czy też wprowadzają sankcje.

PAP
Pracownicy delegowani będą mieli więcej praw. Dyrektywa europejska

Fot. eu2013.lt

Porozumienie po ok. ośmiogodzinnych negocjacjach ogłosiła litewska minister pracy Algimanta Pabedinskienė.

Pracownicy delegowani to ci, którzy w ramach swojej umowy o pracę wyjeżdżają tymczasowo za granicę, aby tam pracować nadal dla swojego pracodawcy. Na miejscu powinny ich obowiązywać przepisy kraju, w którym pracują, dotyczące m.in. godzin pracy, minimalnego wynagrodzenia, minimalnej liczby płatnych dni wolnych czy norm BHP.

W praktyce jednak z powodu braku odpowiednich kontroli przepisy te nie zawsze są stosowane. Powoduje to z jednej strony nieodpowiednie traktowanie pracowników delegowanych, a z drugiej strony pracownicy ci są postrzegani w danym kraju jako nieuczciwa konkurencja.

W najbliższym czasie litewska prezydencja rozpocznie negocjacje z Parlamentem Europejskim, które będą kontynuowane przez Grecję. Obejmuje ona półroczne przewodnictwo w Radzie UE w styczniu 2014 r.

Polska jest krajem, który deleguje do innych krajów UE najwięcej pracowników: ponad 200 tys. z 1,2 mln delegowań rocznie w całej UE. Delegowani Polacy pracują głównie w sektorze budowlanym i transportowym; najczęściej wyjeżdżają do Niemiec, a także m.in. do Holandii i Danii. W czołówce krajów delegujących są też Niemcy i Francja. Pracownicy delegowani jeżdżą najczęściej do Niemiec, Francji, Holandii i Belgii.

PODCASTY I GALERIE