W skardze Konfederacja zarzuca rządowi, że zasady działalności gospodarczej ustanowione przez rząd są niespójne, stronnicze, nieoparte na jasnych danych lub obliczeniach dotyczących stosowania takich lub innych ograniczeń wobec firm zajmujących się handlem żywnością i innymi towarami.
Według D.Arlauskasa nie jest jasne, na podstawie czego rząd ustalił różne wymagania dla różnych handlowców dotyczące bezpiecznej powierzchni dla kupujących, wymóg posiadania wyjścia na ulicę lub pozwolenie na sprzedaż wyłącznie sklepom o określonym powierzchni handlowej (czyli sklepom o powierzchni do 300 m2).
„Takie nieracjonalne wymagania wciąż stwarzają różne warunki działania dla konkurentów z tej samej branży, więc takie regulacje rządowe naruszają odpowiednie przepisy Unii Europejskiej, których muszą przestrzegać państwa członkowskie” – napisał Arlauskas.
Według niego wolność prowadzenia działalności gospodarczej, prawo własności, równość wobec prawa, prawo do dobrej administracji i zasada niedyskryminacji są ograniczone.
„Taka regulacja działalności gospodarczej jest nieatrakcyjna i odstrasza inwestorów zagranicznych od inwestowania na Litwie” – mówi przedstawiciel pracodawców.
Konfederacja uważa, że nawet w okresie kwarantanny należy konsekwentnie i rozsądnie regulować działalność gospodarczą, aby zachować równe warunki konkurencji.