
W cytowanych fragmentach przyszła prezydent RL i eurokomisarz wychwala socjalistyczny ustrój oraz krytykuje relacje gospodarcze w Litwie międzywojennej.
„Wejście na drogę budowy socjalizmu przez Litwę na pocątku lat 40 – tych, przy pomocy olbrzymiego socjalistycznego sąsiada, miało swoje zalety. Republika rozpoczęła transformację rolnictwa w momencie, kiedy w większości republik radzieckich ten proces już się zakończył (…) i dla republiki nie było potrzeby zaczynać wszystkiego od zera” – można przeczytać w pracy doktorskiej.
W swej pracy D. Grybauskaitė skrytykowała rządy smetonowskiej Litwy. „Władza radziecka zwyciężyła w kraju burżuazyjnym z jaskrawą nacjonalistyczną polityką, która miała tradycyjny negatywny pogląd na ZSRR. Propaganda burżuazyjnego kierownictwa szerzyła oszczerczą propagandę pod adresem kolektywizacji” – pisała D. Grybauskaitė.
Przyszła eurokomisarz w swej pracy podkreśliła, że kolektywizacja na Litwie przechodziła nie bez oporów i jedną z przyczyn był silny ruch partyzancki w powojennej Litwie. „Z punktu widzenia walki klas reforma w latach 1940 – 41 przechodziła pokojowo. Została zrealizowana w pół roku. Po wojnie sytuacja kardynalnie się zmienia. Reforma jest przeprowadzana w ostrej klasowej walce w ciągu czterech lat. Wrogowie klasowi próbowali zatrzymać socjalistyczną transformację przy pomocy terroru, gróźb i szantażu, likwidując aktyw kołchozowy i partyjny” – podkreśliła w swej pracy.
Wcześniej ten sam portal napisał o rzekomych powiązaniach prezydent RL z KGB. Sama Dalia Grybauskaitė poinformowała dziennikarzy, że przed Szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie mogą nasilić się ataki na jej osobę.
Całą pracę można przeczytać tutaj.