• Litwa
  • 18 września, 2023 11:32

Posłowie Fogiel i Pavilionis: musimy być silni jako region, wygrać możemy tylko razem

Moskiewski najazd na Polskę i Litwę nauczył nas tego, że żeby wygrać, musimy być silni; wygrać możemy tylko razem; musimy też dbać, by zachodni partnerzy nas słuchali - mówili w TVP Info szefowie komisji spraw zagranicznych polskiego i litewskiego Sejmu Radosław Fogiel i Žygimantas Pavilionis.

PAP
Posłowie Fogiel i Pavilionis: musimy być silni jako region, wygrać możemy tylko razem

Fot. Joanna Bożerodska

Obaj przewodniczący komisji byli gośćmi TVP Info w niedzielę wieczorem. W rozmowie nawiązali do wspólnej historii Polski i Litwy, w tym w ramach Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

Žygimantas Pavilionis powiedział, że „moskiewskie najazdy na was i na nas nauczyły nas, że musimy być bardzo silni, żeby to nigdy więcej się nie powtórzyło”. „Dziś Polska jest inspirującym przykładem siły militarnej; musimy się od niej uczyć wszyscy w regionie Morza Bałtyckiego” – oświadczył. Dodał, że Litwa powinna być „jak Izrael”, który polega na swoich możliwościach obronnych, gdyż „partnerzy zachodni czasem zawodzą”. Zapowiedział też, że jeżeli jego ugrupowanie (Związek Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci) wygra przyszłoroczne wybory, to „podejmie tak działania jak Polska – zbrojenie się po zęby”.

Fogiel podkreślił, że „musimy być silni jako region” Europy środkowo-wschodniej. Jak mówił, m.in. zaproszenie dla Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej „nie wzięło się znikąd – to była presja państw naszego regionu”. „Musimy wykorzystać swoją wagę, żeby wpływać na tę politykę wewnętrzną w UE” – dodał Fogiel.

Jak podkreślił Pavilionis, „wojnę można wygrać tylko razem”, a „najgłupszą rzeczą są spory między państwami”. Litewski polityk ocenił, że obecne czasy są „kluczowe”, ale – jak mówił – bardziej niż 1939 przypominają 1942 rok, gdy hitlerowskie Niemcy zaczęły przegrywać wojnę. „Problem polega na tym, że obecnie Hitlerem i Stalinem jest jedna osoba – Władimir Putin” – mówił, przypominając, że po II wojnie światowej „Polska i kraje bałtyckie zostały poświęcone” i pozostawione w sowieckiej strefie wpływów.

Pavilionis przestrzegł przed polityką „obłaskawiania” Rosji. Jak mówił, obserwował ją ze strony państw zachodnich w czasach rosyjskiej agresji na Gruzję i prezydentury Lecha Kaczyńskiego w Polsce. „Teraz musimy zadbać o to, żeby wszyscy członkowie NATO i UE nas posłuchali” – zaznaczył.

Ocenił, że następne miesiące będą kluczowe. „Mam nadzieję, że te siły w pełni zaangażowane w doprowadzenie do porażki Moskwy wygrają – w Polsce, gdzie niedługo będą wybory, i na Litwie, gdzie będą wybory w przyszłym roku” – oświadczył.

Do polityki obłaskawiania Rosji nawiązał też Radosław Fogiel. Przyznał on, że obecnie, po rosyjskiej agresji na Ukrainę „przynajmniej na papierze i werbalnie nie jest ona już realizowana”. „Rozczarowujące są jednak ostatnie doniesienia z Berlina, mówiące, że Niemcy jednak nie chcą wydawać odpowiedniego procentu swojego PKB na zbrojenia, jak postulowaliśmy to na szczycie w NATO Wilnie” – stwierdził Fogiel.

PODCASTY I GALERIE