To, że polityk się odnalazł potwierdziła również rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych. Resort nie podaje jednak szczegółów i nie komentuje okoliczności zdarzenia.
Jak już podawaliśmy, rodzina zgłosiła zaginięcie Vareikisa po tym, gdy w poniedziałek nie wrócił z iędzynarodowej konferencji w Rzymie. Warto przypomnieć, że do Włoch polityk leciał z przygodami: nie wpuszczono go na pokład samolotu, bo był pijany, po czym cały dzień spędził na wileńskim lotnisku w otoczeniu dziennikarzy i odleciał do rzymu dopiero następnego dnia rano.