
We wtorek funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Płaskiej zatrzymali do kontroli opla. Podróżowało nim dwóch Litwinów.
Policjanci przeszukali samochód, znaleźli skręty bibułki wypełnione suszem roślinnym nieznanego pochodzenia, jak pisze portal poranny.pl.
Kierowca w zamian za odstąpienie przez funkcjonariuszy od prowadzenia dalszych czynności służbowych próbował im wręczyć 5 tys. euro. Funkcjonariusze nie przyjęli łapówki.Jak się później okazało, przewozili oni 8 g marihuany, wartej ok. 300 zł (68 euro). Pod wpływem narkotyków był tylko pasażer.
Kierowca przyznał się do stawianych mu zarzutów próby podkupienia funkcjonariuszy i przewożenia marihuany. Wyznaczono mu karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 2 lat oraz wpłaty poręczenia w wysokości 10 tys. zł (ok. 2,28 tūkst. euro).