• Litwa
  • 13 sierpnia, 2021 9:52

Połowa mieszkańców Litwy nie popiera obowiązkowych szczepień na COVID-19, wynika z sondażu

Połowa mieszkańców Litwy nie poparłaby obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19, wynika z sondażu przeprowadzoneego na zlecenie BNS przez agencję Vilmorus. Podczas badania przeprowadzonego w dniach 29 lipca - 5 sierpnia 50,3 proc. ankietowanych odpowiedziało przecząco lub raczej przecząco na pytanie, czy szczepienie na koronawirusa powinno być obowiązkowe.

BNS
Połowa mieszkańców Litwy nie popiera obowiązkowych szczepień na COVID-19, wynika z sondażu

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. BNS/Scanpix

Pomysł pozytywnie oceniło 42 proc. respondentów. Kolejne 7,7 proc. stwierdziło, że mają zdania na ten temat.

Oceniając wyniki sondażu szef Vilmorusa, Vladas Gaidys stwierdził, że dostrzega kilka istotnych różnic w podejściu do obowiązkowych szczepień: wiek, wykształcenie oraz dochody.

„Jedną z osi jest wiara w szczepienia i wykształcenie” – powiedział.

Wśród osób z wyższym wykształceniem 51,2 proc zgadza się z obowiązkowymi szczepieniami, a 43,8 proc. nie zgadza się. Wśród osób z wykształceniem średnim, zawodowych i średnim specjalnym 37,7 proc. opowiada się za obowiązkowymi szczepieniami, a 53,3 proc. nie.

Drugą różnicą, którą zauważył socjolog, jest wiek: młodzi ludzie częściej wyrażali sprzeciw wobec obowiązkowych szczepień niż ludzie starsi.

Wśród respondentów do 29 roku życia 58,4 proc. było przeciw obowiązkowym szczepieniem, w porównaniu z 56,8 proc. w grupie wiekowej 30-39 lat. W tym czasie wyniki wśród 40-latków wynosiły około: 45,6 proc. za i 48,1 proc. przeciw

Jeśli chodzi o dochody respondentów to im wyższe tym więcej zwolenników przymusowych szczepień. W grupie z dochodami do 300 euro na członka rodziny przeciwników było 56,8 proc. A już w grupie z dochodami ponad 600 euro przeciw było 43,1 proc.

PODCASTY I GALERIE