• Litwa
  • 13 stycznia, 2025 6:00

Policja ostrzega: oszuści szczególnie atakują osoby starsze

Od jesieni ubiegłego roku funkcjonariusze policji zauważyli znaczny wzrost aktywności oszustów telefonicznych, którzy głównie kierują swoje działania do najbardziej wrażliwych grup społecznych, takich jak seniorzy.

BNS
Policja ostrzega: oszuści szczególnie atakują osoby starsze

fot. BNS/Julius Kalinskis

Jak poinformowała policja, oszuści coraz częściej stosują psychologiczny nacisk i manipulację, by nakłonić osoby do przelewów pieniędzy, ujawniania danych osobowych lub wykonywania innych działań, które prowadzą do strat finansowych.

Największa suma, jaką udało się wyłudzić oszustom, wyniosła 34 900 euro.

Według policji, jednym z najczęściej stosowanych metod oszustwa telefonicznego jest tzw. „pilna prośba o pomoc”.

W jej ramach dzwoni nieznajoma osoba, która twierdzi, że bliski krewny – syn, córka, wnuk lub inny członek rodziny – miał wypadek drogowy. Oszuści często informują, że poszkodowana osoba jest ranna lub została zatrzymana przez policję, prosząc o pieniądze na leczenie lub w celu uniknięcia konsekwencji prawnych.

Policja zaznacza, że takie telefony są zazwyczaj emocjonalne i pilne, mające na celu wywołanie strachu i presji na ofiarę. Aby wzmocnić przekonanie, oszuści często angażują innych „współpracowników”, takich jak rzekomi prawnicy czy lekarze.

Trudno uwierzyć, że zostali oszukani

Funkcjonariusze przyznają, że zdarzają się przypadki, gdy osoby nie wierzą, że zostały oszukane, i trzeba je przekonywać o prawdziwości sytuacji.

Jednym z takich przypadków był incydent z seniorką, od której wyłudzono pieniądze. Po przyjeździe na miejsce policja usłyszała od kobiety, że twierdzi, iż to, co mówiły służby, jest nieprawdą, a ona tylko pomaga swojej córce.

Dopiero po dłuższej rozmowie z funkcjonariuszami seniorka zdała sobie sprawę, że została oszukana.

Z kolei oszuści przekonali kobietę, że jej córka, idąc z nieznajomą dziewczynką, miała wypadek. Następnie telefon przejął rzekomy lekarz, który powiedział, że córka jest ranna i leży w szpitalu. Później mężczyzna, który miał udzielać pomocy, stwierdził, że matka dziewczynki, z którą rzekomo była córka, pozwała ją do sądu i potrzebne są 5 tys. euro, by uniknąć procesów.

Sukcesywnie, oszust natarczywie instruował seniorkę, by ukryła pieniądze w torebce, przykrywając je szmatką, a potem przekazała je oszustowi, który przyjechał na miejsce.

Kolejne ofiary oszustów

Inna starsza pani również otrzymała telefon od oszustów, którzy przedstawili się jako jej córka i policjant. Oszustka mówiła, że jej córka miała wypadek i została poszkodowana wraz z inną osobą, którą trzeba było operować. Następnie zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że jest policjantem, i poprosił o 23 tys. euro na leczenie.

Seniorka zebrała 10 tys. euro, które spakowała do torby z pościelą i przekazała mężczyźnie. Gdy po chwili ponownie zadzwonili oszuści, poinstruowali ją, by zebrała kolejną kwotę, co uczyniła – pożyczyła pieniądze od rodziny i przekazała im kolejne 10 tys. euro.

Okazało się, że w tym czasie, gdy seniorka rozmawiała z oszustami i zbierała pieniądze, jej mąż również został oszukany, ale nie zdążył przekazać pieniędzy, ponieważ został ostrzeżony.

Policja apeluje, by nie działać pochopnie

Funkcjonariusze apelują, by w przypadku „pilnej prośby o pomoc” i żądań przekazania pieniędzy, nie podejmować pochopnych działań.

„Oszuści mogą próbować manipulować waszymi emocjami, by przekonać was, że bliska osoba została ranna, zatrzymana przez policję lub pilnie potrzebuje pomocy. Nie pozwólcie, by takie twierdzenia wzburzyły was lub wprowadziły w błąd. Zadzwońcie do osoby, która rzekomo potrzebuje pomocy, lub do innych członków rodziny, aby sprawdzić prawdziwą sytuację” – apeluje policja.

Od września ubiegłego roku prowadzone jest ponad 100 dochodzeń w sprawie oszustw telefonicznych.

Obecnie zidentyfikowano ośmiu podejrzanych, z których trzej byli niepełnoletni w momencie popełniania przestępstw. Sześciu podejrzanym zastosowano najwyższą formę aresztu – zatrzymanie.

Podczas zatrzymywania podejrzanych stołecznym śledczym pomogli funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z okręgu Kłajpedzkiego.

PODCASTY I GALERIE