Dzisiaj rano w szpitalu infekcyjnym w Kownie zmarł 21-letni poborowy.
W Rukli odbywła się konferencja prasowa dowódców jednostki z udziałem medyków wojskowych. Jak poinformowali, poborowy poczuł się źle wczoraj w południe. Zaczął narzekać na gorączkę i na mdłości. Dopóki nie ma oficjalych wyników sekcji zwłok, lekarze mówią, ze przyczyną zgonu mogał być sepsa.
Wojsko zaprzecza, jakoby przyczyną zgonu poborowego było zatrucie pokarmowe.