Kanclerz rządu Alminas Mačiulis podkreślił podczas posiedzenia rządu, że pierwotny projekt zakładał szersze stosowanie sankcji – ograniczenia miały dotyczyć nie tylko osób ukaranych za wykroczenia drogowe, ale też za inne wykroczenia administracyjne.
Premier Algirdas Butkevičius nazwał zawężenie restrykcji „biurokracją”, nie skonkretyzował jednak, do kogo jest skierowana jego krytyka.
„Można wyciągnąć wnioski, że nasi biurokraci pracują nie po to, by bronić interesów państwa, zaostrzyć jakiś tryb i w bardziej zdecydowany sposób wyegzekwować kary, widać tymczasem, że tworzą okoliczności do wymówek – nie wolno, nie wolno, nie wolno” – powiedział premier.
Jak wynika z danych policji i Inspekcji Podatkowej, w roku 2014 policja zarejestrowała 409 tys. 926 naruszeń zasad ruchu drogowego. Wypisano 120 tys. 61 mandatów na sumę 11 mln euro. Suma zapłaconych kar wyniosła 4,2 mln euro.