
,,Zaraz po starcie, po 15-20 minutach do salonu wszedł pilot i upadł. Po 3-7 minutach wstał. Wydaje mi się , że pilot stracił przytomność“ – opowiadała rosyjskiej telewizji pasażerka Aleksandra Matułupowa.
Później pilot poszedł do WC, był tam kilka minut i wyszedł. Nadal jednak czuł się źle i po kilku minutach znów runął na podłogę.
„Dokładnie nie wiemy co mu się stało, podobno miał zatrucie“ – powiedziała pasażerka.
„Air Baltica“ na razie nie skomentowała zdarzenia.