• Litwa
  • 3 listopada, 2013 10:40

Pierwyj Bałtijskij znowu atakuje

W programie „Człowiek i prawo”, pokazanym na początku listopada na antenie kanału Pierwyj Bałtijskij, znowu przebrzmiały prowokacje wobec Litwy. „Nie proszono nas o sprostowanie informacji, po prostu nas zamknięto. Jak w stare dobre, a raczej niedobre czasy” - powiedział między innymi prowadzący programu Aleksiej Pimanow, odnosząc się do reakcji władz Litwy na wyemitowaną w październiku audycję, w fałszywym świetle przedstawiającą wydarzenia 13 stycznia 1991 r. w Wilnie.

zw.lt
Pierwyj Bałtijskij znowu atakuje

Fot. BFL

„Według ustawodawstwa Litwy dziś znów będę negował fakty okupacji sowieckiej” – takimi słowami rozpoczął Aleksiej Pimanow swój kolejny program dotyczący Litwy.

„Wyobraźcie sobie, że siedzicie w którejś z kawiarni wileńskich. Wasz rozmówca Litwin mówi, że wybitny aktor Donatas Banionis, wybitny koszykarz Arvydas Sabonis byli symbolami Związku Radzieckiego. Wiecie, jakie mogą być konsekwencje takich słów według prawa litewskiego? Wytoczenie sprawy karnej za negowanie okrucieństw okupacji sowieckiej” – ironizował rosyjski dziennikarz.

Reakcję strony litewskiej na październikowy reportaż A. Pimanow nazwał „histerią” i „podziękował” za reklamę kanału w całej Europie.

4 października PBK wyemitował audycję, poświęconą wydarzeniom 13 stycznia 1991. Sugerowano w niej, że Litwini falsyfikują i mitologizują wydarzenia tamtych dni, podawano między innymi w wątpliwość fakt ataku rosyjskich oddziałów wojskowych na Wieżę Telewizyjną w Wilnie.

PODCASTY I GALERIE